Pożegnanie z Mekongiem
Zdecydowaliśmy się na powrót do Luang Prabang rzeką. Czterema autobusami i z nieplanowanym noclegiem po drodze dotarliśmy do Nong Kiaw, skąd można było zabrać się dalej łodzią. Najpierw jednak popłynęliśmy w górę rzeki do...
25 lt., 2010
Zdecydowaliśmy się na powrót do Luang Prabang rzeką. Czterema autobusami i z nieplanowanym noclegiem po drodze dotarliśmy do Nong Kiaw, skąd można było zabrać się dalej łodzią. Najpierw jednak popłynęliśmy w górę rzeki do...
24 lt., 2010
Jakie przygody podróżnicze robią największe wrażenie? Z czym kojarzą się Wam książki i programy Tonego Halika i Ryszarda Kapuścińskiego? Nie wiemy jak w Waszym przypadku, ale w naszym najbardziej z obrazami egzotycznych plemion w...
22 lt., 2010
Wyobraźcie sobie małe francuskie miasteczko, śliczne małe domki z kolorowymi okiennicami, wąskie uliczki, klimatyczne kawiarenki. Teraz dodajcie do tego świecące złotem i czerwienią buddyjskie świątynie oraz spacerujących mnichów w pomarańczowych szatach. Obraz dopełniają rynek...
21 lt., 2010
Przez jednych uważane za najlepsze miejsce w Laosie, przez innych omijane szerokim łukiem. Vang Vieng – raj to czy piekło na ziemi :)? Po krótkim postoju w stolicy Laosu – Vientiane – ruszyliśmy dalej...
19 lt., 2010
Jednym z najciekawszych miejsc na południu Laosu jest płaskowyż Bolaven. Tutaj uprawia się przepyszną laotańską kawę i herbatę. Ponieważ naszym niespełnionym (odłożonym w czasie) marzeniem było przejechać Indochiny na skuterach, wypożyczyliśmy na parę dni...
3 lt., 2010
Pierwszego dnia w Laosie postawieni zostaliśmy przed jednym z najtrudniejszych wyborów z całej naszej późniejszej podróży po tym fascynującym kraju: czy wybrać bungalowa z widokiem na wschód czy na zachód słońca? Kochani Rodacy nie...